Już od początku roku było pracowicie. Sesją dla Little Form Studio mogłam pochwalić się dopiero po pół roku od momentu realizacji. Czekałam z niecierpliwością, ale wiedziałam, że Agata Sikorska – właścicielka marki potrzebuje czasu, żeby dopiąć wszystko na ostatni guzik.

O tym projekcie piszę więcej w portfolio, a tutaj kilka zdjęć, które udało mi się zrobić podczas dwudniowej sesji. Jak widać był intensywnie.

Święta w Masuria Arte / publikacja
Atelier Katarzyny Woynowskiej / publikacja